Dlaczego mój ulubiony krem do rąk Garnier został wycofany

Dlaczego mój ulubiony krem do rąk Garnier został wycofany? Tajemnice rynku kosmetycznego

0
164

To scenariusz, który zna każdy z nas. Idziesz do drogerii, by uzupełnić zapas swojego ulubionego, sprawdzonego przez lata kosmetyku. Podchodzisz do znajomej półki i… konsternacja. Produktu nie ma. Zniknął również ze sklepów internetowych. To uczucie kosmetycznej żałoby dotknęło wielu fanów kultowych kremów do rąk marki Garnier, zwłaszcza słynnej czerwonej wersji regenerującej. Dlaczego tak się dzieje?

Wielkie koncerny kosmetyczne, takie jak L’Oréal (właściciel marki Garnier), rzadko wydają oficjalne komunikaty na temat wycofania pojedynczego produktu z tak masowej linii. Decyzje te są jednak zawsze wynikiem chłodnej kalkulacji. Chociaż oficjalna przyczyna pozostaje tajemnicą firmy, możemy przeanalizować najczęstsze powody, dla których nasze ulubione kosmetyki znikają z rynku.

1. Rebranding i nowa, ulepszona formuła

To najbardziej optymistyczny i najczęstszy scenariusz. Produkt, który znasz, wcale nie zniknął na zawsze – on tylko ewoluował.

  • Zmiana szaty graficznej (rebranding): Koncerny co kilka lat odświeżają wygląd swoich opakowań, aby były bardziej nowoczesne i spójne wizualnie. Twój ulubiony krem może wciąż stać na półce, ale w zupełnie nowej, nieznanej Ci tubce.
  • Nowa formuła: Świat kosmetologii nieustannie idzie do przodu. Pojawiają się nowe, skuteczniejsze składniki, a inne, pod wpływem nowych regulacji (np. unijnych), bywają wycofywane. Firma mogła po prostu zastąpić stary krem jego “nową, ulepszoną wersją”, która ma nieco inny skład i nazwę.

2. Kwestie biznesowe – gdy liczby się nie zgadzają

To najczęstszy, choć niewidoczny dla klienta powód. Rynek kosmetyczny to bezlitosny biznes, w którym rządzi arkusz kalkulacyjny.

  • Niska sprzedaż: To może być szokujące, ale produkt, który Ty i Twoi znajomi uwielbiacie, w skali całego kraju może sprzedawać się po prostu za słabo. Miejsce na półce w drogerii jest niezwykle cenne, a sklepy nie chcą go marnować na produkty, które nie rotują wystarczająco szybko.
  • “Kanibalizacja” produktu: Garnier mógł wypuścić na rynek inny, bardzo podobny krem do rąk, który okazał się większym hitem i zaczął “zjadać” sprzedaż starszego brata. Z perspektywy firmy często bardziej opłaca się wspierać marketingowo jednego bestsellera, niż utrzymywać dwa konkurujące ze sobą produkty.
  • Optymalizacja portfolio: Globalne firmy co jakiś czas robią “porządki” w swojej ofercie. Analizują setki produktów i bez sentymentu usuwają te, które są najmniej rentowne lub najtrudniejsze w produkcji, aby skupić zasoby na najbardziej dochodowych liniach.

3. Problemy z łańcuchem dostaw

W ostatnich latach stało się to coraz częstszym problemem. Produkcja kremu to skomplikowany proces zależny od wielu dostawców. Jeśli kluczowy składnik aktywny, substancja zapachowa lub nawet materiał na specyficzne opakowanie staje się trudno dostępny lub jego cena drastycznie wzrasta, utrzymanie produkcji staje się nieopłacalne. Czasem łatwiej jest wycofać produkt, niż kosztownie zmieniać jego całą formułę.

Co teraz? Jak znaleźć godnego następcę?

Utrata ulubionego kosmetyku jest frustrująca, ale może być też okazją do odkrycia czegoś nowego. Oto kilka kroków, które warto podjąć:

  1. Sprawdź skład (INCI): Znajdź w internecie skład swojego wycofanego kremu. Zobacz, jakie składniki aktywne (np. gliceryna, masło shea, alantoina, pantenol) znajdowały się na początku listy. Szukaj nowych produktów, które mają podobną bazę.
  2. Szukaj “białych kruków”: Sprawdź mniejsze, niezależne drogerie internetowe, serwisy aukcyjne (np. Allegro) lub grupy kosmetyczne. Czasem można tam znaleźć ostatnie sztuki z zapasów magazynowych.
  3. Zapytaj producenta: Napisz uprzejmą wiadomość do Garnier Polska na Facebooku lub przez formularz kontaktowy. Rzadko zdradzają powody wycofania, ale bardzo często wskazują oficjalny produkt zastępczy ze swojej aktualnej oferty, który ma być najbliższym odpowiednikiem.
  4. Szukaj zamienników (“dupes”): Skorzystaj z wiedzy społeczności. Na portalach takich jak Wizaż.pl czy w grupach na Facebooku często toczą się dyskusje o wycofanych produktach, a użytkowniczki polecają sobie sprawdzone zamienniki o podobnym działaniu i konsystencji.

FAQ – najczęstsze pytania

Czy mój ulubiony krem na pewno został wycofany?

Zanim wpadniesz w panikę, sprawdź oficjalną stronę internetową marki Garnier. Czasem produkt jest tylko chwilowo niedostępny lub zmienił opakowanie. Jeśli jednak zniknął ze strony producenta i z oferty największych drogerii, to niemal pewne, że jego produkcja została zakończona.

Dlaczego firmy nie informują wcześniej o wycofaniu produktów?

Dla globalnego koncernu pojedynczy krem to tylko jedna z tysięcy pozycji w katalogu. Ogłaszanie każdego wycofania byłoby niepraktyczne i mogłoby generować negatywne opinie. Firmy wolą skupiać całą komunikację na promowaniu nowości.

Czy jest szansa, że produkt wróci na rynek?

To zdarza się niezwykle rzadko. Czasem, pod wpływem masowych próśb konsumentów, firmy decydują się na przywrócenie kultowego produktu w ramach “edycji limitowanej”. Zazwyczaj jednak decyzja o wycofaniu jest ostateczna.

Choć zniknięcie ulubionego kosmetyku bywa bolesne, warto pamiętać, że rynek nieustannie się rozwija. Najprawdopodobniej gdzieś na sklepowej półce czeka już jego godny następca, który być może okaże się jeszcze lepszy.

Leave a reply