Dochód pasywny, czy to w ogóle możliwe?

0
319

Coraz więcej pojawia się pośród nas marzycieli, którzy chętnie rozważają pojęcie dochodu pasywnego. Wakacje i leniwe lato skłaniają nas do rozważań, nad pięknem uzyskiwania dochodu bez wkładu żadnego wysiłku. Tylko czy to w ogóle możliwe?

Dochód pasywny

Definicja jest bardzo prosta i właściwie sprowadza się do powiedzenia, że pieniądze zarabiasz nawet wówczas, kiedy śpisz. To nie do końca możliwe, ale faktycznie za dochód pasywny uznaje się taki sposób osiągania dochodów, który wymaga minimum aktywności przy jednoczesnym utrzymaniu ze strony jednostki i nikłej dziennej pracy. Niewielki wysiłek i mała aktywność są jednak konieczne. Pytanie tylko jak nikłe i na jakim poziomie niewielkie. Każdy z nas nieco inaczej definiuje pracę, dla jednego osiem godzin w biurze to oczywistość, dla innego nawet godzina przed monitorem to czas stracony. Jest jednak kilka zajęć, które polecane są jako idealne do zdobycia dochodu pasywnego.

Wynajem mieszkań

Mnóstwo ludzi uznaje ten pomysł za znakomity. Teoretycznie nie wymaga wielkiego wysiłku. Po prostu kupujesz mieszkanie, wynajmujesz je i inkasujesz co miesiąc pieniądze. Gdyby tylko życie było tak proste… Po pierwsze musisz mieć zgromadzony kapitał na zakup nieruchomości. Zwykle konieczne jest także wykonanie remontu. Potem pozostaje już tylko szukać najemcy. Niestety, co okazało się ostatnio, wystarczy koronawiarus, aby interes przestał się opłacać. Zamkniecie granic, oznacza brak potencjalnych najemców krótkoterminowych, a i studenci, którzy zajęli się nauką w trybie zdalnym, nie są zainteresowani najmem mieszkań. Nikt chyba nie spodziewał się, że dochód może przestać być dochodem. W Internecie znajdziesz dziesiątki porad, z których wynika, że wynająć możesz wszystko: rower, garaż czy samochód, ale znalezienie zainteresowanego takim najmem jest ogromną pracą.

Inwestowanie na giełdzie, Forex itp.

Kolejna z bzdur, w którą wierzą, nieco naiwni. Oczywiście, można w ten sposób zarabiać spore pieniądze, ale najpierw należy spełnić przynajmniej dwa warunki. Przede wszystkim, trzeba znakomicie znać się na tym, co się robi. Zarabianie na giełdzie wymaga wysiłku, który trzeba włożyć w pozyskanie wiedzy, a potem stałej pracy przy śledzeniu notowań.

Założenie bloga, napisanie e-booka…

To kolejna z metod, która może być znakomita do zarabiania pieniędzy. Tylko zastanów się, ile pracy musi zainwestować autor w opracowanie świetnych tekstów na poziomie eksperckim, które będą tak znakomite, że ktoś zechce je czytać. Prowadzenie bloga z kolei to praca na etat lub nawet kilka etatów. Wstawienie, dwóch trzech chwytliwych artykułów tygodniowo to nic łatwego, a praca wymaga systematyczności i skrupulatnego pilnowania terminów. W tym przypadku możemy mówić o pracy zdalnej, a nie dochodzie pasywnym.

Leave a reply